BDSM - czy jest się czego wstydzić / czy jest się czego bać?

Osoby otwarte na nowe doznania seksualne szukają nowych form ekspresji. Jeśli znasz już wszystko, ale nadal nie wiesz, czym jest BDSM, koniecznie przeczytaj ten artykuł. Może nie omówimy tutaj całej definicji, bo robiliśmy to już wcześniej w innym artykule. Zajmiemy się natomiast tym, co wielu z was gryzie. Czy jest się czego wstydzieć, że praktykuje się BDSM? I po drugie, czy jest się czego bać, wchodząc w świat BDSM?

BDSM – o co w tym chodzi?

Wokół tej techniki miłosnej narosło wiele nieprawdziwych twierdzeń. Sztukę miłości zwaną BDSM wypaczyła nieco książka oraz film ze sławetnym Grey'em. Niektóre techniki stosowane przez głównego bohatera mają dużo wspólnego z BDSM. Prawdziwe są również doznania jego partnerki. Jednak, żeby była jasność - BDSM to sztuka miłości, którą praktując, człowiek odkrywa za każdym razem na nowo. Nie warto więc za pierwszym razem zrobić coś, co zniechęci nas do odkrywania kolejnych etapów. Należy więc odpowiednio się przygotować i delikatnie przechodzić z etapu na etap, tak aby nie skrzywdzić ani siebie, ani partnera. Nie jest też powiedziane, że spróbowanie technik BDSM zagwarantuje Ci moc doznań. Wiele zależy od Twoich upodobań i otwartości na nowe. Jeśli nie przekonasz się do żadnej z technik, nie nadużywaj ich dalej, tylko zrezygnuj bez skrupułów. Widocznie to nie dla Ciebie.

BDSM - czy jest się czego wstydzić?

Przy odpowiednim nastawieniu, nie ma czego się wstydzić. Pod warunkiem, że jest się gotowym na  nowe seksualne przygody. Nie możecie wstydzić się siebie nawzajem, jeśli wcześniej omówiliście zasady "zabawy" i znaki oznaczające "STOP". Więcej na ten temat dowiesz się z innych artykułów na naszej stronie.

Na BDSM decyduje się coraz więcej par. Jedno z badań przeprowadzonych przez markę prezerwatyw Durex pokazało, że co siódmy Polak czy Polka chce być związany lub związać swojego partnera. A stąd już niedaleko do spróbowania kolejnych rzeczy.

BDSM - czy jest się czego bać?

Tak jak pisaliśmy powyżej – wszystko zależy od Twojego nastawienia oraz wcześniejszej rozmowy z partnerem/partnerką. Uzgadniając pewne granice przed zabawą będziecie mieli do siebie większe zaufanie. Najważniejsze co należy zapamiętać to to, że BDSM nie polega na przemocy ani znęcaniu, czy to słowem czy gestem. Trzeba znać umiar i dokładnie odczytywać sygnały drugiej osoby, aby nie doszło do konfliktu. Jeśli z zabawy przyjemność czerpią obie strony, nikt nikogo do niczego nie zmusza, to nie ma powodów do wstydu.

Problem zaczyna się dopiero w momencie, gdy BDSM kręci tylko jednego partnera. Z czasem może to uniemożliwić wspólne współżycie. Staje się to niewygodne i krzywdzące dla jednej ze stron.

Jeśli tematyka BDSM jest Wam bliska zapraszamy do naszego działu sklepu BDSM, znajdziecie w nim produkty dla początkujących jak równiez koneserów sztuki BDSM.